70-letni turysta z Warszawy wypoczywał w jednym z ośrodków agroturystycznych k. Zelwy. Z rana próbował wejść do łódki, ale ta się przewróciła i mężczyzna wpadł do wody i utonął. Policja otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu przed godziną 10-tą od postronnej osoby. Zaraz potem na miejsce przyjechali strażacy, którzy wydobyli ciało mężczyzny w rzeki.
W tym samym czasie na drodze Sejny Poćkuny 34-letnia rowerzystka wyjeżdżając z posesji wtargnęła na drogę i wjechała wprost pod samochód marki audi, którym kierował 46-letni mieszkaniec Sejn. Kobieta w stanie ciężkim trafiła do Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach. Kierowca audi był trzeźwy.
Natomiast po godzinie 16-tej we wsi Buraki k. Puńska kierowca jadący samochodem marki audi z nieznanych dotąd przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Samochód był w strasznym stanie. Strażacy musieli ciąć auto, by wydobyć mężczyznę z wraku. Na miejsce przyleciał helikopter Lotniczego pogotowia Ratunkowego, który zabrał kierowcę do suwalskiego szpitala.
JB
Napisz komentarz
Komentarze