Święto Siei organizowane jest w parku nad jeziorem Wigry przy klasztorze kamedułów. Przy murach klasztornych stanęły w sobotę stragany z regionalnym jedzeniem: przetworami rybnymi, rybami wędzonymi, a także wędlinami, serami, nalewkami, miodem i pieczywem. Można było też kupić pamiątki regionalne.
Imprezę od kilkunastu lat odwiedzają tysiące smakoszy ryb. Uczestnicy imprezy mogli też posłuchać występów regionalnych zespołów ludowych.
W tym roku główną atrakcją Święta Siei była zupa rybna ugotowana z ryb słodkowodnych i morskich. W środku były kawałki szczupaka, miętusa, łososia i pstrąga. Każdy mógł dostać miseczkę potrawy do zjedzenia. W sumie rozdzielono jej ponad 100 litrów, czyli ok. 1000 porcji. Organizatorzy rozdali także uczestnikom pikniku ok. tysiąca sztuk wędzonej sielawy.
"Świętujemy to, co jest najcenniejszym bogactwem i dobrem naszych suwalskich i augustowskich jezior, czyli ryby, a w szczególności sieja, która wyróżnia nasze suwalskie jeziora od pozostałych w kraju. To impreza o tradycyjnym charakterze, dla mieszkańców, ale także dla turystów" - powiedział prezes Lokalnej Grupy Rybackiej Pojezierze Suwalsko-Augustowskie Cezary Cieślukowski.
Napisz komentarz
Komentarze