Powstający batalion to obecnie 50 żołnierzy, którzy mają tymczasową siedzibę w budynku Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Docelowo zostanie zbudowana jednostka modułowa na obrzeżach Augustowa.
Minister w poniedziałek podczas uroczystości wręczył podpułkownikowi Adamowi Goździkowi decyzję o powołaniu go na stanowisko dowódcy 1. batalionu saperów w Augustowie. „Otwieramy nową jednostkę wojskową w Augustowie. To bardzo ważne miejsce na mapie bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej ze względu na położenie, ze względu na zagrożenie, które czekają na Polskę” – podkreślił szef MON.
Minister przypomniał też historię Obławy Augustowskiej - operacji Armii Czerwonej i NKWD w 1945 r. - wymierzonej w działaczy polskiego podziemia niepodległościowego w regionie Augustowa i Suwałk. Jak podkreślił, nowa jednostka powstała, by "zbrodnia obławy augustowskiej nie ponowiła się w przyszłości". "Wojsko Polskie musi stacjonować w Augustowie i dlatego od dziś rozpoczynamy działanie batalionu właśnie tu" - zapowiedział.
Zachęcał mieszkańców Augustowa i okolic do wstępowania do wojska. "Naprawdę warto. Warunki służby są bardzo dobre, uposażenie godne; nowoczesny sprzęt trafia do polskiego wojska. Potrzebujemy młodych patriotów, którzy będą służyć w Wojsku Polskim" - mówił minister obrony.
Podkreślił, że "w przypadku północno-wschodniej części naszego kraju olbrzymie znaczenie ma fakt wzmocnienia granicy, z Białorusią, jak i Obwodem Królewieckim". "To właśnie saperzy jesienią 2021 roku stanęli w gotowości do wzmacniania polskiej granicy, to saperzy najpierw wznieśli ogrodzenie tymczasowe, najpierw wzmocnili granicę i wciąż na niej służą" - dodał Błaszczak, podkreślając znaczenie wojsk saperskich.
Napisz komentarz
Komentarze