Prokuratura Regionalna w Białymstoku skierowała do Sądu Okręgowego w Suwałkach akt oskarżenia przeciwko 14 osobom, którym zarzucono sprowadzenie na terytorium Polski, przechowywanie, a następnie zbycie wewnątrz kraju, a także do Niemiec i Wielkiej Brytanii papierosów w łącznej ilości 1 mln. 537 tyś. paczek i suszu tytoniowego w łącznej ilości 191 ton i 100 kg, bez zgłoszenia odpowiednim władzom skarbowym przez co uszczuplono należności podatkowe w kwocie 152 mln. 479 tyś. zł.
W śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Regionalna w Białymstoku wspólnie z Centralnym Biurem Śledczym Policji ustalono, że w latach 2015 – 2018 na terenie całego kraju, głównie w województwach podlaskim, lubelskim, dolnośląskim i łódzkim działała zorganizowana grupa przestępcza, której członkowie dokonywali przemytu, produkcji i sprzedaży wyrobów tytoniowych. Członkowie grupy, kilkunastokrotnie, w tym co najmniej dwukrotnie z terenu Łotwy, dokonali nielegalnego nabycia papierosów i suszu tytoniowego, który wprowadzali do obrotu na terenie kraju, a także Niemiec i Wielkiej Brytanii. Wartość nie uiszczonych podatków z tego tyyułu to 152 mln 479 tyś. zł. Ustalono również, że od sierpnia 2017 roku do stycznia 2018 roku stworzyli i nadzorowali linię produkcyjną służącą do krojenia liści tytoniu, jego suszenia i pakowania, jak też nadzorowali transporty związane z dostawą i wywozem, w wyniku czego wytworzono wyroby tytoniowe w ilości 60 ton o wartości prawie 47 mln. zł.
W związku z tymi ustaleniami 14 osobom przedstawiono zarzuty polegające na uszczupleniu podatku wielkiej wartości, w tym 1 osobie przedstawiono zarzut założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz wytwarzania wyrobów tytoniowych bez zezwolenia, 9 osobom przedstawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, zaś 4 osobom zarzuty w związku z organizowaniem transportu wyrobów tytoniowych i sprowadzeniem ich na teren kraju bez oznaczenia znakami akcyzy.
Wobec oskarżonych zastosowane są środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych w kwotach od 10 tyś. zł do 150 tyś. zł, zakazy opuszczania kraju i dozory policji. Grozi im do 5 oraz do 10 lat więzienia.
Suwalski sąd nie wyznaczył jeszcze pierwszego terminu rozprawy.
JB
Napisz komentarz
Komentarze