Dość nieszczęśliwie rozpoczęły się mistrzostwa kraju w lekkiej atletyce w Suwałkach. Już podczas ceremonii otwarcia przed godziną 17.00 zaczęło padać. Potem nad stadionem rozpętała się prawdziwa nawałnica i konieczne było odwołanie całej wieczornej sesji, gdyż stadion pokryły ogromne kałuże.
W niej kibice mieli poznać m.in. w męskiej tyczce, dysku i rzucie młotem, a także żeńskim biegu na 100 m i trójskoku. Gwiazdami pierwszego dnia mieli być tyczkarz Piotr Lisek, młociarze Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek, a także sprinterka Ewa Swoboda.
Trwają prace nad zaktualizowaniem programu zawodów o przeniesione z czwartku konkurencje. Mistrzostwa mają potrwać do soboty.
Zanim w Suwałkach rozpętała się nawałnica, rozstrzygnięto dwie konkurencje. W męskim trójskoku wynikiem 16,35 wygrał Adrian Świderski. W kobiecej kuli o złoto rywalizowały Klaudia Kardasz i Paulina Guba. Kardasz wygrała wynikiem 17,65 przy 17,40 swojej rywalki, mistrzyni Europy z Berlina z 2018 roku.
Napisz komentarz
Komentarze