Wybory prezydenckie mają odbyć się w najbliższą niedzielę, 28 czerwca. Tymczasem, z powodu pandemii, zamknięty jest obecnie dla mieszkańców Urząd Gminy Giby. Wójt gminy Robert Bagiński jest zarażony koronawirusem, a sekretarz, skarbnik gminy i kilku urzędników przebywa w kwarantannie.
Jak poinformowano w gminie, kwarantanną zostały też objęte niektóre osoby, które miały pracować w obwodowych komisjach wyborczych. Na terenie gminy Giby mieszkańcy mają głosować w pięciu obwodach. W każdej komisji powinno być od 7 do 9 członków.
Jak informuje dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Suwałkach Alicja Rynkiewicz-Dąbek, w związku z obecną sytuacją w gminie, część członków komisji zrezygnowała z pracy. W komisjach zostało gotowych do pracy po 2-3 członków. Rynkiewicz-Dąbek powiedziała, że minimalna liczba członków w komisji to trzy osoby, ale dodała, że praca od godz. 6. rano do rana następnego dnia byłaby zbyt ciężka dla takiej liczby osób.
Dlatego suwalska delegatura KBW z gminą Giby do jutra muszą znaleźć chętnych do pracy w tych komisjach. "Wybory muszą w gminie się odbyć. Po ich zakończeniu musi zostać sporządzony protokół, by uznać wybór prezydenckie za ważne w całym kraju" - powiedziała Rynkiewicz-Dąbek.
Ognisko koronawirusa w powiecie sejneńskim powstało w czasie wesela, które odbyło się 6 czerwca w jednym z ośrodków wypoczynkowych w Gibach. Na weselu było ok. 60 osób.
Pierwszymi zakażonymi osobami była radna gminy Giby i jej maż, urzędnik powiatowy. 10 czerwca odbyła się sesja rady gminy Giby, na której była obecna radna. Wtedy nie wiedziała jeszcze o zakażeniu. Na sesji było wówczas 13 radnych, kilku urzędników, sołtysi oraz przedstawiciele policji, straży granicznej i starostwa powiatowego w Sejnach.
Jak informuje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Sejnach obecnie w kwarantannie przebywa 101 osób, w tym samorządowcy, urzędnicy i pracownicy instytucji gminnych i państwowych. Wszyscy są poddawani testom na obecność COVID-19.
JB
Napisz komentarz
Komentarze