Miasto liczy powoli straty budżetowe związane z pandemią koronawirusa. Wpływy z podatku PIT są mniejsze o 3,6 mln zł w porównaniu z rokiem 2019. Maleją również dochody miejskich spółek. Magistrat poinformował, że straty związane z przestojem suwalskiego Aquaparku to miesięcznie 320 tys. zł. Dochodów nie przynosi także Hala Suwałki Arena, gdzie odbywały się imprezy masowe.
„Z niepokojem obserwujemy dane, które wskazują, że realizacja dochodów własnych miasta uległa znacznemu pogorszeniu. Brak dochodów własnych wiązać się będzie z rezygnacją z części zaplanowanych wydatków“ - poinformował kierownik biura prezydenta Suwałk Kamil Sznel. Władze miasta podjęły więc decyzję o zawieszeniu wprowadzenia podwyżek wynagrodzeń w miejskich jednostkach budżetowych oraz instytucjach kultury.
W związku z ograniczeniami w działalności gospodarczej z powodu pandemii ponad dwustu przedsiębiorców złożyło wnioski o zwolnienie lub odroczenie płatności wobec miasta i instytucji miejskich. Wnioski opiewają na kwotę ok. 5 mln zł. Prezydent Suwałk pod koniec marca ogłosił miejski pakiet wsparcia dla przedsiębiorców. W myśl tego projektu mogą oni skorzystać z umorzenia, odroczenia lub rozłożenia na raty płatności na rzecz miasta Suwałki i niektórych suwalskich spółek komunalnych.
W związku z pandemią koronawirusa Miasto Suwałki prognozuje w tym roku spadek zaplanowanych dochodów o 26 mln zł. Według założeń budżetu na 2020 rok, dochody do budżetu Suwałk miały wynieść 487 mln zł, zaś wydatki 498 mln zł. Prezydent miasta zapowiedział ograniczenie wydatków.
JB
Napisz komentarz
Komentarze