Jak poinformowała w środę sejneńska policja, dyżurny tej komendy otrzymał w sobotę niepokojące zgłoszenie. Na numer alarmowy 112 zadzwoniła dziewczynka z prośbą o pomoc. Powiedziała, że jest zamknięta w bagażniku samochodu, ale nie potrafiła wytłumaczyć gdzie dokładnie stoi auto. Wytłumaczyła jedynie, że mieszka w województwie warmińsko-mazurskim, a teraz jest nad jeziorem w Dusznicy k. Sejn razem ze swoją mamą.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania samochodu. Dziewczynka opisała funkcjonariuszom, że samochód w którym jest zamknięta to czarne audi. Do poszukiwania auta przystąpili także miejscowi strażacy.
Rzeczniczka sejneńskiej policji Ewa Bednarska poinformowała, że szybko udało się ustalić posesję z zaparkowanym audi. Okazało się, że 7-latka będąc uwięziona w bagażniku nie mogła skontaktować się z mamą, gdyż ta wybiegła z domu szukać jej, ale bez telefonu. Z wyjaśnień dziecka wynika, że klapę od bagażnika mógł zatrzasnął wiatr. Bednarska dodała, że nie wiadomo co dziecko robiło w bagażniku, możliwe że się tam bawiło.
JB
Napisz komentarz
Komentarze