Prokuratura Regionalna w Białymstoku postawiła w grudniu ubiegłego roku Dariuszowi M. zarzuty związane z podejrzeniem oszust podatkowych na ogromną skalę i tzw. praniem brudnych pieniędzy. Śledztwo białostockiej prokuratury dotyczy działalności w latach 2013-2018 zorganizowanej grupy przestępczej i uszczupleń w podatku VAT szacowanych na ponad 700 mln zł.
Biznesmen z Suwałk usłyszał zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, posłużenia się nierzetelnymi fakturami na łączną kwotę około 1,3 mld zł i uszczuplenia należności Skarbu Państwa na kwotę około 300 mln zł z tytułu nieodprowadzonego podatku VAT, a także udziału w praniu pieniędzy w kwocie ponad 270 mln zł.
Prokuratura informuje, że Dariusz M. ściśle współpracował z ukrywającym się na terenie Federacji Rosyjskiej Marcinem B. i ukrywającym się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich Igorsem T. poszukiwanymi międzynarodowymi listami gończymi z tzw. czerwoną notą Interpolu.
Podejrzanemu grozi do lat 10 więzienia. Białostocki sąd przedłużył dla niego areszt na kolejne 3 miesiące.
Do tej pory w tym kilkuletnim śledztwie zarzuty usłyszało 110 osób, z których trzynaście jest tymczasowo aresztowanych.
JB
Znany suwalski biznesmen pozostanie w areszcie przez kolejne 3 miesiące
Znany suwalski przedsiębiorca Dariusz M. spędzi kolejne 3 miesiące w areszcie. Prokuratura zarzuca mu udział w „mafii paliwowej“, która posłużyła się nierzetelnymi fakturami na łączną kwotę około 1,3 mld złotych.
- 02.03.2021 09:18 (aktualizacja 10.08.2023 05:49)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze