„Jeżeli będzie taka potrzeba, nie widzę przeszkód, żebym się dołożył do tego mandatu“ - powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
„Są wyroki sądów. Z jednej strony jest wyrok, który mówi o karze dla ekspedientki, z drugiej strony jest szereg wyroków, w których sąd stwierdzał zasadność nałożenia mandatu za brak maseczki. Policja kieruje sprawę do sądu, sądu potwierdzają prawne zachowanie policji, co do upominania klientów choćby w sklepach. Jednostkowy wyrok z Suwałk nie jest żadnym wykładnikiem przepisów prawa w Polsce“ - oświadczył rzecznik resortu zdrowia.
Sąd Rejonowy w Suwałkach skazał na karę 100 zł grzywny ekspedientkę, która odmówiła sprzedaży artykułów klientce bez maseczki. Sąd uznał, że kasjerka sklepu przy ul. Nowomiejskiej "umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny odmówiła sprzedaży towarów klientce". Kobieta odwołała się od wyroku. Kolejna rozprawa przed Sądem Rejonowym w Suwałkach została zaplanowana na 16 września.
Zdarzenie miało miejsce w połowie lipca. Młoda kobieta weszła do sklepu bez maseczki. Ekspedientka poprosiła ją o zakrycie ust i nosa, ale klientka nie zareagowała. Kiedy młoda kobieta podeszła z zakupami do kasy, kasjerka odmówiła jej obsłużenia.
JB
Suwałki: rzecznik ministerstwa zdrowia dołoży do mandatu skazanej ekspedientki
Ekspedientka, którą suwalski sąd skazał za nieobsłużenie klientki bez maseczki może liczyć na pomoc finansową rzecznika ministerstwa zdrowia, który zadeklarował, że dołoży się do mandatu.
- 03.09.2020 11:39 (aktualizacja 10.08.2023 23:16)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze