Czarka szkarłatna nie ma zbyt wielu wartości odżywczych, ale za to jest ładnie wyglądającym grzybem koloru czerwonego w środku, a na zewnątrz brudno-białego. Ma smak podobny do rzodkiewki. Można ją jeść na surowo, jak i przetwarzać.
Czarkę widzieli pracownicy Wigierskiego Parku Narodowego. Są już pierwsi grzybiarze, którzy zbierali czarkę nad jeziorem Hańcza w Suwalskim Parku Krajobrazowym. Nie jest to zbyt popularny grzyb wśród grzybiarzy, bo jest nieduży, ale świetnie pasuje np. jako dekoracja do sałatek.
"Czarka pojawia się u nas zwykle na przełomie marca i kwietnia, ale w tym roku nie mamy zimy i przyroda wstaje do życia dużo wcześniej" - powiedziała dyrektor SPK Teresa Świerubska.
Na Suwalszczyźnie, zwanej polskim biegunem zimna, to najłagodniejsza zima od dziesięcioleci. W tej części Polski zima zaczynała się zawsze najwcześniej i najpóźniej też odchodziła. W tym roku jest inaczej. Pierwszy śnieg spadł 4 lutego, ale następnego dnia już go nie było. W lasach pojawiły się już pojedyncze przylaszczki. Kwitną niektóre drzewa. Zlatują też pierwsze żurawie.
JB
Napisz komentarz
Komentarze