Zacięty był pierwszy set, który mógł rozstrzygnąć się na obie strony, ale to jednak ZAKSA wykazała się większym doświadczeniem i cierpliwością. W drugim secie widać było zniechęcenie biało-niebieskich, dlatego gładko przegraliśmy tego seta 18:25. Trzeciego seta drużyna z Suwałk rozpoczęła dobrze. Prowadziliśmy 2:0, ale szybko straciliśmy 4 punkty z rzędu a potem kolejne. To też nie była najlepsza partia w wykonaniu Ślepska Malow, przegrana w ostateczności 19:25.
„Dzisiaj był taki mecz, gdzie bardzo widoczne były błędy w komunikacji, a szczególnie były one widoczne w kluczowych momentach, gdzie decydowały o secie. Takie błędy nie powinny nam się zdarzać“ - powiedział po meczu trener Ślepska Malow Suwałki Andrzej Kowal.
Kolejny mecz suwalczanie rozegrają 9 lutego, o godzinie 17:30, w hali widowiskowo-sportowej "Suwałki Arena". Rywalem biało-niebieskich będzie PGE Skra Bełchatów. Sprzedaż internetowa biletów rusza 6 lutego, o godzinie 17:00.
Ślepsk Malow Suwałki: Kevin Klinkenberg, Nicolas Szerszeń, Bartłomiej Bołądź, Cezary Sapiński, Andreas Takvam, Joshua Tuaniga - Paweł Filipowicz (libero) - Adrian Stańczak (libero), Patryk Szwaradzki, Kacper Gonciarz, Łukasz Rudzewicz, Jakub Rohnka.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Łukasz Wiśniewski, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk, Arpad Baroti, Krzysztof Rejno, Benjamin Toniutti - Paweł Zatorski (libero) - David Smith, Przemysław Stępień, Filip Grygiel.
JB
Napisz komentarz
Komentarze