Wczoraj po godzinie 13-tej na ul 24 sierpnia doszło do wybuchu w zakładzie ogrodniczym. W jego wyniku zawalił się murowany budynek. Spod gruzów ratownicy wydobyli trzy osoby, dwóch mężczyzn i kobietę. Wszyscy trafili do szpitala w Suwałkach. W wyniku wybuchu zniszczona została także pobliska szklarnia. Wszyscy sądzili, że doszło do wybuchu butli z gazem, tymczasem podejrzenie jest inne - nielegalna produkcja alkoholu.
Jak poinformowała portal rzeczniczka suwalskiej policji Eliza Sawko, funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu ciecz, która jest badana przez biegłych. Policja sprawdza, czy na terenie zakładu był produkowany alkohol.
JB
Napisz komentarz
Komentarze