Zdaniem Kamińskiej, wypowiedzi komendanta były "nieetyczne i kwalifikują się do postępowania służbowego i dyscyplinarnego".
Zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Kołnierowicza złożyli w grudniu posłowie PO – Kamińska, Tomasz Cimoszewicz oraz Robert Tyszkiewicz. Dotyczyło ono wypowiedzi komendanta w lokalnej rozgłośni radiowej. Kołnierowicz ogłosił wówczas "konkurs na najlepszy anonim o pani Kamińskiej”. Według zawiadamiających, komendant złamał artykuł kodeksu karnego dotyczący przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.
Kamińska przekazała na konferencji prasowej w Sejmie, że ostatecznie prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie "bez przeprowadzania dochodzenia i dowodów kwestii przesłuchania zawiadamiających".
"W związku z tym złożyłam w zażalenie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie na postanowienie prokuratora. Prokurator postanowił o niewszczęciu postępowania z powodu braków znamion czynu zabronionego. Nie zgadzam się z ta argumentacją” - zaznaczyła posłanka. Według Kamińskiej, wypowiedzi Kołnierowicza w radiu były nieetyczne i na pewno kwalifikują się do postępowania służbowego i dyscyplinarnego.
Sprawa miała początek podczas posiedzenia Sejmu 9 listopada ub.r., kiedy posłanka Kamińska zapytała po raz pierwszy z mównicy sejmowej wiceszefa SWiA Jarosława Zielińskiego, "z jakiego powodu miejscowi policjanci przebierają się w garnitury, zakładają okulary i udają, że są Służbą Ochrony Państwa podczas uroczystości, w których bierze udział wiceminister", oraz "jaką pracę wykonuje ksiądz, który został zatrudniony w komendzie i nie przychodzi do pracy".
Posłanka PO informowała potem media, że policjanci z wielu komend policji pisali do niej anonimowe listy z prośbą o interwencję. Kamińska wszystkie te listy wysyłała do mediów.
Po wielu artykułach i materiałach dziennikarskich komendant Kołnierowicz postanowił odpowiedzieć na zarzuty na antenie Radia 5. "Pani Kamińska rozsyła do mediów anonimy z waszymi danymi osobowymi. Z numerami telefonów, stanowiskami, funkcjami. Jest pytanie, czy to tak powinno być czy nie? Jeżeli tak bardzo pani Kamińska lubuje się w używaniu anonimów, uważa, że to jest fair, to może (...) ogłośmy na antenie konkurs na najlepszy anonim o pani Kamińskiej, o majątku, o podróżach służbowych, o działalności dotychczasowej. Proszę bardzo" – mówił Kołnierowicz.
Napisz komentarz
Komentarze