Arcydzieła mniejsze i większe, prace bardziej kolorowe niż tęcza i te, które mają mniej barw, dopracowane w najdrobniejszych szczegółach i kilka z lekkim twórczym chaosem, wszystkie jednak powstały z pełnym zaangażowaniem, przy użyciu pełnej skali talentu młodego twórcy i pod czujnym okiem mistrza rysunku, profesora ilustracji, Krasnala Kazimierza Gomułki.
Tradycyjnie na wystawę trafił wycinek tego, co powstało w ostatnim czasie w Pracowni Ilustracji i Rysunku. Zbiory są nieprzebrane, momentami pękają w szwach, a co chwila dochodzą nowe prace, które też czekają na prezentacje.
Wystawa czynna jest do 25 lipca. Można ją obejrzeć we foyer SOK na pierwszym piętrze.
Napisz komentarz
Komentarze