Oszuści, wyłudzający pieniądze metodą „na wnuczka, na policjanta" - nie próżnują. Pomimo wielu apeli i ostrzeżeń ze strony Policji, mundurowi nadal otrzymują zgłoszenia o udanych oszustwach. Wczoraj ofiarą przestępców padła 68-letnia mieszkanka Suwałk.
Dyżurny suwalskiej Policji został powiadomiony, że 68-letnia mieszkanka Suwałk została oszukana metodą na "policjanta". Mundurowi w rozmowie ze zgłaszającą ustalili, że do zdarzenia doszło w godzinach 12.30-15.00. Z relacji pokrzywdzonej wynika, że na jej stacjonarny telefon zadzwonił mężczyzna podając się za policjanta CBŚP. Mężczyzna twierdził, że jej konto bankowe jest zagrożone i może ona stracić wszystkie oszczędności. „Policjant” zapewnił kobietę, że może się tego ustrzec jak zlikwiduje swoje konto i dokona przelewu wszystkich oszczędności na konto wskazane przez niego. 68-latka postąpiła zgodnie z poleceniami oszusta i utraciła ponad 30 tysięcy.
Ten sam model działania zastosowali wczoraj przestępcy w stosunku do innych mieszkańców Suwałk. Na szczęście nie uwierzyły one w historie wymyślone przez oszustów.
Policjanci apelują o rozwagę przy podejmowaniu szybkich decyzji finansowych i aby nie przekazywać pod żadnym pozorem pieniędzy osobom obcym.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, a tym bardziej o zaistniałym fakcie stania się ofiarą oszusta, należy natychmiast poinformować Policję!
Napisz komentarz
Komentarze