Paradę poprowadziły dwa statki Żeglugi Augustowskiej, które zabrały na pokład ok. 400 osób. Tuż za nimi popłynęły statki i katamarany innych armatorów działających w Augustowie. Wszyscy popłynęli rzeką Nettą przez jeziora Necko i Rospuda do jeziora Białego.
Podróżni w trakcie rejsu mogli zobaczyć rzeźbę legendarnej "gołej Zośki". Według jednej z legend nazwa pochodzi od dziewczyny, która utopiła się w jeziorze Rospuda, chcąc popchnąć swój sobótkowy wianek, który osiadł na mieliźnie. "Gołą Zośką" nazwany został także półwysep i wzniesienie przy jeziorze, przy którym kilka lat temu postawiono rzeźbę.
Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie przygotowało też dla mieszkańców i turystów piknik nad rzeką Netta. Można było posłuchać szant i obejrzeć pokaz ratownictwa wodnego. Zorganizowano też quiz edukacyjny o Kanale Augustowskim.
Prezes PGW Wody Polskie Krzysztof Woś powiedział, że są przygotowani do sezonu, są nowe oznakowanie nawigacyjne szlaków zgodne z europejskimi standardami.
„Mam nadzieję, że w tym roku wrócimy wreszcie do normalności. Po tej pandemii przewieziemy te sto tysięcy pasażerów, które jest dla nas wyznacznikiem bardzo dobrego sezonu. Mam nadzieję, że będzie to taki sezon, jak dzisiejszy słoneczny dzień” – powiedział prezes Żeglugi Augustowskiej Adam Aleksandrowicz. Żegluga przewiozła w ubiegłym roku 90 tys. pasażerów.
Napisz komentarz
Komentarze