Czesław Renkiewicz, Prezydent Suwałk spotkał się z odpowiedzialnymi służbami by poznać aktualną sytuację.
"Opad był tak duży, że zbiornik retencyjny przy ul. Krakowskiej o pojemności prawie 4,5 tysiąca m sześciennych napełnił się wodą w niecałą godzinę. Zadziałał natomiast idealnie przelew awaryjny do Zalewu Arkadia przy ul. Grunwaldzkiej. Jednak poziom wody w rzece był na tyle wysoki, że była ona na równi z kanałami burzowymi, które nie mogły z tego powodu odprowadzać wody z ulic" – zrelacjonował Prezes PWIK Leszek Andrulewicz.
"Straż Pożarna wyjechała do 77 interwencji z czego aż 73 dotyczyły miasta Suwałki. Były to głównie zalania ulic ale też niebezpieczna sytuacja pod tunelem gdzie ugrzęzło jedno auto. Wsparło nas 11 zespołów OSP z okolicznych gmin" – mówił bryg. mgr inż. Arkadiusz Buchowski, Komendant Miejski PSP w Suwałkach.
"W rejonie tunelu ciśnienie wody uniosło pokrywę kolektora, a następnie rozmyło nasyp w tym miejscu. Cała ziemia spłynęła na jezdnię pod tunel. Musieliśmy wywieźć ziemię. Dziś od rana pracujemy nad jej uzupełnieniem przy kolektorze oraz dodatkowym zabezpieczaniem by woda po raz kolejny nie uniosła pokrywy" – poinformował Tomasz Drejer, dyrektor ZDIZ.
Prezydent Suwałk podziękował wszystkim za pracę oraz pomoc, którą nieśli mieszkańcom naszego miasta.
"Dziękuję Straży Pożarnej oraz jednostkom OSP z okolicznych gmin, że przyjechały pomóc naszym mieszkańcom. Dziękuję pracownikom miejskich instytucji za reakcję. Zapewniam, że mieszkańcy, którzy w wyniku opadu ponieśli straty otrzymają wsparcie ze strony miejskich spółek" – dodał prezydent.
Władze miasta podsumowały zniszczenia po czwartkowej ulewie
73 interwencje Straży Pożarnej, zalania domów głównie w południowej części Suwałk. Zniszczony kolektor i nasyp w rejonie tunelu pod torami na ul. 100-lecia Niepodległości. To główne następstwa po ponad 2-godzinnej ulewie, która przeszła w czwartek (9 czerwca) nad naszym miastem.
- 10.06.2022 10:50 (aktualizacja 18.08.2023 12:49)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze