Wczoraj po południu, w Czerwonce na krajowej 8, obok radiowozu suwalskiej "drogówki" nagle zatrzymał się passat. Z samochodu wybiegła zdenerwowana kobieta. Jak się okazało była to obywatelka Ukrainy, której synek Aleksander potrzebował natychmiastowej pomocy. Z jej relacji wynikało, że dziecko prawdopodobnie połknęło trującą roślinę. Policjanci wiedząc, że liczy się każda minuta, błyskawicznie rozpoczęli pilotaż samochodu. Już w niespełna 10 minut roczny Aleksander trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Policjanci uratowali rocznego chłopca z Ukrainy
Tym razem suwalscy policjanci pomogli rocznemu chłopczykowi z Ukrainy, który potrzebował natychmiastowej pomocy medycznej. Z relacji matki wynikało, że dziecko prawdopodobnie połknęło trującą roślinę.
- 05.04.2022 10:45 (aktualizacja 17.08.2023 16:34)
Napisz komentarz
Komentarze