Projekt - jak podał Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego - będzie współfinansowany ze środków REACT-EU, czyli dodatkowej puli pieniędzy przyznanej Województwu Podlaskiemu w ramach funduszy unijnych.
Inicjatorem i liderem przedsięwzięcia jest samorząd województwa podlaskiego, a partnerami: Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku, szpitale wojewódzkie w Łomży i Białymstoku, powiatowe w Grajewie, Hajnówce, Dąbrowie Białostockiej, Łapach oraz ośrodek rehabilitacji w Suwałkach. W środę w urzędzie marszałkowskim podpisano porozumienia ws. realizacji projektu.
Jak mówił przed podpisaniem porozumień marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki, ten projekt świadczy o tym, że zarząd województwa myśli już o tym, co będzie po pandemii. "Jesteśmy teraz w następnej fali, można powiedzieć w szczycie tej fali, ale wiemy, że mieszkańcy województwa podlaskiego potrzebują od nas już pewnych działań, które będą miały na celu właśnie tę rehabilitację osób, które przeszły pandemię koronawirusa" - mówił Kosicki.
Podkreślił, że szpitale, które są partnerami w projekcie, to placówki, które prowadzone są przez różne podmioty zarówno szczebla powiatowego, wojewódzkiego jak i Skarb Państwa. "Przeróżne instytucje położone w różnych częściach województwa podlaskiego, co ma oczywiście dać pewną kompleksowość tego działania, tak, żeby było można dotrzeć do jak największej liczby osób poszkodowanych pandemią COVID-19. To jest dla nas bardzo ważne" - zaznaczył Kosicki.
Poinformował też, że środki na ten projekt pochodzą z unijnych funduszy z puli REACT-UE, z których województwo otrzymało blisko 90 mln zł.
Pula na projekt dotyczący rehabilitacji pocovidowej wynosi 5 mln zł - podał członek zarządu województwa podlaskiego Marek Malinowski. Jak mówił, partnerzy projektu z tych środków będą mogli zakupić sprzęt czy aparaturę medyczną. "Na pewno to wpłynie na jakość świadczonych usług, ale przede wszystkim, o co nam chodzi, będzie można większą liczbę pacjentów objąć rehabilitacją" - mówił.
Jak mówiła na konferencji dyrektorka SP ZOZ Ośrodek Rehabilitacji w Suwałkach Ilona Łukaszuk, ten projekt, w ramach którego będzie można zakupić sprzęt, ma duże znaczenia, bo - jak podkreśliła - sprzęt jest niezbędny do realizacji różnych procedur rehabilitacyjnych.
Mówiła, że pacjenci, którzy mogą trafić na rehabilitację, musieli przechorować COVID-19 i być w stanie ciężkim lub średnim. "Musi im sprawność ogólna osłabić się, żebyśmy mogli to wszystko wyrównać" - dodała. Mówiła też, że skutki choroby mogą być rozłożone w czasie, a rehabilitacja pocovidowa trwa od 2 do 6 tygodni.
Napisz komentarz
Komentarze