Pomysł, by stworzyć miejsce spotkań mieszkańców Małych Raczek narodził się 7 lat temu. 3 lata temu ruszyły procedury, a 2 lata temu zakopano kapsułę czasu pod budowę stanicy. Prace trwały rok. Teraz mieszkańcy Małych Raczek mają miejsce spotkań. Swoją kuchnię mają w świetlicy panie z Koła Gospodyń Wiejskich. I to one są filarem tego miejsca. Ich kartacze są daniem, które podbija podniebienia nie tylko mieszkańców wsi, ale i całego regionu.
Świetlica - stanica powstała dzięki ogromnej pracy Stowarzyszenia. Na budowę zbierali pieniądze sami - sprzedając swoje smakołyki oraz organizując przaśne bale, na których licytowane były różne przedmioty. Dzięki staraniom otrzymali także dofinansowanie.
To lato miało być czasem, kiedy świetlica będzie prężnie działać i usłyszy o niej nie tylko okolica, ale cały region. Sytuacja w kraju zweryfikowała te plany. Stowarzyszeniu udało się pożegnać lato jednodniową restauracją. Sprzedano wtedy ponad 200 kartaczy!! W najbliższym czasie w świetlicy odbywać się będą warsztaty szydełkowania i wyszywania.
W budynku mieści się także Izba Pamięci Aleksandra Karasia - znanego zielarza z Małych Raczek. Na terenie przy Świetlicy - Stanicy powstała altana, miejsce na ognisko oraz boisko do siatkówki. Docelowo, stanica ma być otwarta także dla turystów.
TM
Napisz komentarz
Komentarze