Pierwsza tragedia wydarzyła się w środę wieczorem w centrum Augustowa, na Rynku Zygmunta Augusta. 40-latek będący pod wpływem alkoholu - i prawdopodobnie środków odurzających - podszedł do siedzącego na ławce starszego mężczyzny, wyjął nóż i zadał trzy ciosy w klatkę piersiową oraz cztery w okolice szyi. Na miejsce zostało wezwane pogotowie i policja. Przyleciał także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował poszkodowanego do szpitala. Prokuratura postawiła napastnikowi zarzut usiłowania zabójstwa. Podejrzany nie przyznał się do tego. Przyznał jednak, że zaatakował nożem 63-latka, mieszkańca Augustowa.
Do drugiego zdarzenia doszło zaledwie kilkanaście godzin później w czwartek, na bulwarach nad rzeką Netta. Mężczyzna, prawdopodobnie po zażyciu dopalaczy, rzucił się na seniorkę z nożem. Zadał jej kilka ciosów, w tym jeden w okolicę szyi. Ten okazał się śmiertelny. Kobieta była reanimowana, ale nie udało się jej uratować. Sprawca został zatrzymany. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa. Podejrzany przyznał się do winy, ale odmówił składania zeznań.
Obu mężczyznom grozi nawet dożywocie.
JB
Napisz komentarz
Komentarze